niedziela, 31 sierpnia 2014

[Film] "Dawca pamięci"


Co jest sensem życia? Co sprawia, że jesteśmy ludźmi? Co jest najważniejsze w życiu? Co definiuje naszą rzeczywistość?

Emocje.

Film "Dawca pamięci" to opowieść o próbie stworzenia społeczeństwa bez uczuć. W dobrej wierze: równości, bezpieczeństwa, współpracy, braku bólu, przewidywalności, pokoju, spokoju.
Okazuje się jednak, że takie życie, choć pozbawione cierpienia, pozbawione jest również barw, a w gruncie rzeczy - sensu.

Oczywiście są dwie strony medalu. Z jednej strony stworzona w ten sposób społeczność nie odczuwa radości czy miłości, ale z drugiej nie odczuwa bólu czy głodu. Jak obce jest im pojęcie kochającej rodziny tak obce jest im pojęcie wojny.

Jednak to doświadczenie niesie mądrość, to wspomnienie porażki sprawia, że wyciągamy wnioski. W związku z tym społeczność obarcza całym bagażem doświadczeń tzw. "dawcę". Ma on zgromadzone wspomnienia z bardzo dawnych czasów ("koloru i chaosu"), zarówno te pozytywne jak i negatywne. W momentach, gdy społeczność spotyka się z czymś do tej pory nieznanym to on służy swą mądrością w znalezieniu odpowiedniego rozwiązania. Kiedy dawca starzeje się wybierany jest "odbiorca", któremu przekazane zostaną wspomnienia i to on wtedy zastąpi dotychczasowego dawce. Film zlokalizowany jest właśnie w okresie przekazywania doświadczeń nowemu Odbiorcy.

Refleksja wzbudzana przez ten film sięga głęboko. Czy warto kochać wiedząc jak bardzo boli utrata kochanej osoby? Czy pozwolić ludziom "niekontrolowanie" się rozmnażać wiedząc że przeludnienie prowadzi do głodu? Czy pozwolić im na wolny wybór, wiedząc że często wybierają źle?

To nad czym można zastanowić się pod wpływem tego filmu to właśnie to: co tak naprawdę czyni z nas ludzi? co znaczy właściwy wybór? co daje nam wolna wola i czy zawsze jest dobrym rozwiązaniem? czy warto czuć wiedząc że odczuwa się zarówno radość jak i smutek czy ból?

Dla mnie ten film był naprawdę rewelacyjny. Ze względu na niesione treści, przesłanie oraz właśnie skłanianie do bardzo wielu przemyśleń. Poza tym oglądając go trudno pozostać obojętnym. Czuć radość, czasem ból. Ten film wzbudza emocje. Gra aktorska jest na bardzo wysokim poziomie, scenariusz jest dobrze przemyślany. Próżno szukać w tym filmie żenujących dialogów czy momentów. Gorąco polecam obejrzenie tego filmu.

W najbliższych dniach zapraszam na krótki wpis dotyczący książki "Dawca" Lois Lowry, na podstawie której powstał ten właśnie film.

Chcesz być na bieżąco? Zapraszam na Facebooka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz