Hej! Hej! :)
Cóż to były za 3 rewelacyjne dni!!! :)
Pyrkon 2015 już za nami (a szkoda... :( ), ale już tylko jakieś 362 dni do kolejnego! :)
To zdjęcie złożone z uczestników Pyrkonu, zrobione dronem :) Jestem gdzieś w literce "N" :)
Atmosfera na Pyrkonie była fantastyczna. Masa ludzi przebranych za różne postaci ze świata szerokopojętej fantastyki, mnóstwo ciekawych punktów programu, wielu wystawców itd! Po prostu było co robić, a mój plan w kalendarzu był wypchany po brzegi. Zwykle po kilka punktów w każdej godzinie, więc trzeba było podejmować, wcale nie łatwe decycyzje.
Wielkie oczekiwanie przed godziną 14 na wpuszczenie do pawilonów na prelekcje.
Wszystko zaczęło się w piątek. Kiedy idąc przed godziną 14 - o której startował program, zobaczyłam kolejkę GIGANT, od razu podziękowałam sobie w duchu za decyzję o odbiorze swojej akredytacji we czwartek ;) Wtedy też spędziłam chwilę w kolejce, ale było to NIC w porówaniu z pierwszym dniem imprezy :)
Od godziny 14 brałam udział co godzinę w kolejnej prelekcji.
Pierwsza prelekcja, w której uczestniczyłam w ramach Pyrkonu.
Kilka fotek z piątku:
Przybył Bumblebee! :)
Podpis przy napisie PYRKON (pod koniec imprezy napisu PYRKON raczej nie było widać xD)
Rozgrywki drużynowe na arenie.
O godzinie 22 poszłam na dziedziniec by tam przyjrzeć się pokazowi ognia. Oto kilka, zrobionych w czasie jego trwania, fotek:
Czas na kilka zdjęć z soboty. Z mojej perspektywy to dzień gdy jest najwięcej ludzi i najwięcej się dzieje. W miarę oczywiste, bo w piątek nie każdy może się zjawić, a w niedzielę wszytko zbliża się ku końcowi i ludzie zbierają się do domu.
Walki na arenie ;)
Do Bumblebee dołączył też taki koleżka ;)
Tak, to to samo miejsce, w którym podpisywałam się w piątek ;)
Wszystko, co dobre szybko się kończy. Tak właśnie było z Pyrkonem. Zostaje tylko kilka fotek z niedzieli i krótkie podsumowanie.
Giercownia ;)
Stoisko przy którym można było pograć m.in. w Dying Light
Wypożyczalnia planszówek, karcianek itp.
LEGO Kingdom
Nawet w świecie LEGO niektórzy kiepsko kończą ;)
Czas na podsumowanie,
Pyrkon 2015 był SUPER! Wszystko świetnie zorganizowane, zaplanowane! Nie było czasu, ani szans na nudę! Cały czas coś się działo! Fenomenalne jest to, że to impreza bardzo różnorodna - książki, komiksy, seriale, spotkania autorskie, pokazy, gry komputerowe, planszowe i wiele wiele więcej! Pyrkon to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie! Wrażeń cała masa! Mega pozytywnie! Polecam KAŻDEMU! Naprawdę warto przybyć na Pyrkon! :)